niedziela, 14 czerwca 2015

MOSCHINO RESORT 2016


Śmiała kolekcja Jeremy'ego Scotta może wydawać się idealna dla kobiet uwielbiających obwieszać się metkami. Ubrania i dodatki z kolekcji Moschino Resort 2016 to celebrowanie komercji. Do zakupów nawiązują nie tylko torebki, które przybrały kształt papierowych toreb z luksusowch butików, ale i bluzki czy sukienki, których – choćby nie wiem jak się starało – nie da się traktować poważnie. Modelki przeistoczyły się w produkty obwieszone to ogłoszeniem o wyprzedaży, to paragonem lub kartą kredytową. Osobiście odnoszę wrażenie, że projektant szukał geniuszu w swoich projektach. Pierwsze pięć designów są moim zdaniem tandetne i kiczowate. Te stroje powinny widnieć jedynie na manekinach w sieciówkach podczas promocji. Oczywiście nie uważam, że cała kolekcja jest "tania" hehe, bo niektóre projekty wpadły mi w oko. Podoba mi się bardzo bluza imitująca kartę płatniczą z misiem w roli głównej. A jakie jest wasze zdanie? Coś wam się spodobało?























4 komentarze:

  1. Mi sie podoba stylizacja 6 i 9 :D
    Ale masz racje 5 pierwszych jest okropna !
    Swietny post ! Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Przypadla mi do gustu 6, ale musialabym sie mocno zastanowic przed jej zalozeniem gdziekolwiek;)

    Zapraszam;) ---> klik, klik

    OdpowiedzUsuń
  3. nie w moim guście :(

    pozdrawiam i zapraszam do siebie
    byAjina
    KILK KLIK KLIK

    OdpowiedzUsuń